Zmiana branży HR na programowanie - historia Mikołaja
Z programowaniem spotkałem się wiele lat przed decyzją o zmianie kariery. Będąc absolwentem psychologii pracowałem kilka lat w HR i tak trafiłem do firm z branży nowych technologii. Zdobyłem doświadczenie m.in. w rekrutacji programistów czy przy wspieraniu rozwoju serwisów internetowych, koordynacji pracy zdalnej itp. Przez cały ten czas nie myślałem o tym, by zostać programistą, ponieważ to było w mojej ocenie nieosiągalne.
Decyzja o kursie nie należała do łatwych
Zdecydowałem się na spróbowanie swoich sił w IT, wzięcie udziału w kursie oraz wybranie Coders Lab głównie z jednego powodu - znałem osoby, które przeszły dokładnie taką ścieżkę jak ja miałem przed sobą. Nie miały wykształcenia technicznego, ukończyły Coders Lab oraz pracowały jako Junior Front-end Developerzy. To było dla mnie najważniejszym argumentem, by myśleć o przebranżowieniu na poważnie. Dodatkowo okres bezrobocia sprzyjał decyzji o skoku na głęboką wodę.
Z kursu jestem bardzo zadowolony
Byłem na kursie z JavaScript developer: React - bardzo wysokie tempo nauki, ćwiczenie wszystkich nowych zagadnień poprzez praktykę oraz wyczuwalny w powietrzu głód wiedzy wśród uczestników.
W trakcie nauki siedziałem po godzinach więcej niż spałem, co nie zawsze kończyło się dobrze.
Jako absolwent bootcampu bez doświadczenia szukałem najpierw pracy w Polsce, we własnym mieście
Oprócz wysyłania CV na ogłoszenia, sam odzywałem się do osób decyzyjnych w interesujących mnie firmach. l dzięki temu otrzymałem możliwość udziału w rekrutacji do jednej bardzo znanej polskiej firmy. Ostatecznie pracy nie dostałem, ale to była chyba najlepsza rekrutacja w jakiej miałem okazję dotychczas brać udział, podczas której bardzo dużo się nauczyłem.
Jednocześnie zauważyłem, że polski rynek powoli nasyca się front-end juniorami. Postanowiłem rozszerzyć krąg poszukiwań na Europę. Do szukania ofert wykorzystałem oczywiście LinkedIn. Tak znalazłem ofertę z Holandii.
Od ponad roku pracuje jako software developer w Holandii
Proces rekrutacji polegał na dwóch rozmowach przez Skype. W pierwszej rozmowa z 3 osobami, w tym szefem działu R&D i senior programistą znającym Angulara. Na tej rozmowie były pytania dotyczące kompetencji miękkich wraz ze sprawdzeniem twardej wiedzy. Natomiast na drugiej rozmowie głównie rozmawiałem z właścicielem firmy. Byłem zaskoczony zauważając, że bardzo dużo czasu poświęcił na zapoznanie się z moim życiorysem.
Obecnie zajmuję się pisaniem webowej wersji natywnej aplikacji, która zarządza hodowlą zwierząt dużych farm - na zachodzie to naprawdę spory rynek. Co ciekawe programuję w Angularze, pomimo, tego że po kursie znałem podstawy Reacta.
Sprawdź, jak odkodować swoją moc
Pobierz nasz informator - znajdziesz w nim porady jak wybrać kurs dla siebie oraz informacje o ścieżkach rozwoju w IT, które czekają na Ciebie po kursie.
Poznaj inne historie
Każdy z Absolwentów miał na starcie inne motywacje i wątpliwośći. Ale to oni podjęli śmiałą decyzję i zrobili ten pierwszy, trudny krok w kierunku zmiany. Odrzucili dotychczasowe osiągnięcia oraz zdobyte doświadczenia i… zmienili swoje zawodowe życie. Zobacz, jak to zrobili.