Zostałem programistą, byłem instruktorem sportów walki - historia Bartka
Przed kursem studiowałem dziennie w Poznaniu na kierunku prawo. Zawód prawnika wydawał mi się ciekawy, z perspektywami na przyszłość. Oprócz tego od liceum trenuję sporty walki, od 9 lat jestem instruktorem, specjalizuję się głównie w muay thai. Wiele lat walczyłem i amatorsko i zawodowo na galach w Polsce i za granicą.
Chciałem zostać programistą i robić to, co lubię
Pierwszą styczność z programowaniem miałem jeszcze na studiach. Mój kolega z maty podsunął mi wtedy pomysł z kursami programowania online. Zawsze mnie to interesowało, lecz z drugiej strony, nigdy nie miałem na tyle samozaparcia, żeby samemu nauczyć się wszystkiego od podstaw.
W programowaniu podoba mi się to, że nieraz trzeba się nieźle nagłówkować, a jak uda się rozwiązać trudny temat, odczuwam z tego powodu ogromną satysfakcję.
O Coders lab dowiedziałem się z internetu, wybrałem się na spotkanie organizacyjne. Decyzja o zapisaniu się na kurs była łatwa - po prostu wiedziałem, że w jakimkolwiek innym zawodzie będzie mi się ciężko odnaleźć. Zawsze chciałem robić to, co lubię.
Na samym JavaScripcie zarwałem kilka nocy. Ale było warto.
Kurs bardzo mi się podobał. Zdobyłem tam podstawową wiedzę, potrzebną do zostania programistą. Gdybym miał sam się tego wszystkiego uczyć, zajęłoby mi to zdecydowanie więcej czasu. Nie powiem, że było łatwo - kurs był wymagający.
Szczególnym wyzwaniem okazały się być zadania do rozwiązania w nowych, nieznanych mi jeszcze językach. Musiałem zupełnie przestawić myślenie. Dodatkowo wszystko było nowe, a ilość materiału do opanowania na sam początek była przytłaczająca. Jak wiadomo kurs stacjonarny jest dość intensywny także nie było czasu na rodzinę i treningi. Na samym JavaScripcie zarwałem kilka nocy. Ale było warto.
Było warto, ponieważ czuje się spełniony w pracy programisty.
Robię to, co lubię i zarabiam na tym. Czego chcieć więcej?:)
Codziennie czuję, że uczę się czegoś nowego i rozwijam swoje umiejętności
Proces szukania pracy to ciągłe wysyłanie CV - dzień w dzień wysyłałem ich kilkanaście. Po 3 miesiącach od ukończenia kursu dostałem się na trzymiesięczny staż. Staż był w Poznaniu w firmie Neadoo Digital. Zajmowałem się głównie robieniem prostych stron w HTML i w Wordpressie. Po stażu załapałem się do softwerhousu Grand Software, gdzie zacząłem pracę z Angularem, Typescriptem i Ionicem - frameworkiem dla aplikacji mobilnych.
Zarówno w programowaniu, jak i w sporcie, kluczową cechą jest upartość w dążeniu do wyznaczonych celów.
Obecnie pracuję w firmie IT Software w Poznaniu. Piszę głównie aplikacje internetowe oraz aplikacje na urządzenia mobilne. Większość mojej pracy opiera się na pisaniu w Angularze. Powoli nawet zaczynam poznawać Jave. Wrażenia są świetne. Codziennie czuję, że uczę się czegoś nowego i rozwijam swoje umiejętności.
Sprawdź, jak odkodować swoją moc
Pobierz nasz informator - znajdziesz w nim porady jak wybrać kurs dla siebie oraz informacje o ścieżkach rozwoju w IT, które czekają na Ciebie po kursie.
Poznaj inne historie
Każdy z Absolwentów miał na starcie inne motywacje i wątpliwośći. Ale to oni podjęli śmiałą decyzję i zrobili ten pierwszy, trudny krok w kierunku zmiany. Odrzucili dotychczasowe osiągnięcia oraz zdobyte doświadczenia i… zmienili swoje zawodowe życie. Zobacz, jak to zrobili.